- pn mar 18, 2024 11:58 am
#210947
Dostosowanie wagi ETF-ów dla zoptymalizowanej dywersyfikacji - Wasze opinie?
Cześć wszystkim,
Zwracam się do Was z pytaniem dotyczącym dostosowania mojej strategii inwestycji w ETF-y i liczę na Wasze szacowne opinie. Aktualnie posiadam ETF na indeks światowy FTSE All World, który znany jest z rozkładu w około 90% w krajach rozwiniętych i 10% w krajach rozwijających się. Ten podział dotychczas zapewnił mi zadowalającą dywersyfikację (IE00BK5BQT80).
Jednak w ostatnim czasie natknąłem się na zalecenia sugerujące podział portfela na 70% w krajach rozwiniętych i 30% w krajach rozwijających się. Ta refleksja skłoniła mnie do zastanowienia się, czy powinienem dostosować moją obecną alokację. Jedną z możliwości byłoby sprzedanie mojej pozycji w FTSE All World i zamiast tego zainwestowanie w kombinację na przykład MSCI World i MSCI Emerging Markets w proporcji 70 do 30.
Alternatywnie zastanawiałem się, czy do mojego portfela oprócz istniejącego ETF-a na FTSE All World dodać MSCI Emerging Markets lub coś podobnego, aby osiągnąć pożądaną wagę. Jednak moje obawy dotyczą tego, że mogłoby to prowadzić do nadmiernej wagi określonych firm, ponieważ mogą one już być zawarte w FTSE All World. Moje pytania do Was:
1. Czy uważacie, że dostosowanie wagi z krajów rozwiniętych do krajów rozwijających się w moim portfelu byłoby sensowne?
2. Jeśli tak, jak byście postąpili? Czy powinienem sprzedać ETF FTSE All World i wybrać kombinację MSCI World i MSCI Emerging Markets, czy byłoby bardziej rozsądne kupić po prostu dodatkowy ETF?
3. Czy macie obawy dotyczące potencjalnej nadmiernej wagi określonych firm poprzez dodanie kolejnego ETF-a?
Jestem bardzo ciekawy Waszych spostrzeżeń i rad, gdyż liczę na to, że będę mógł podjąć poinformowaną decyzję. Z góry dziękuję za Waszą pomoc!
Pozdrawiam serdecznie,
Maxim
Cześć wszystkim,
Zwracam się do Was z pytaniem dotyczącym dostosowania mojej strategii inwestycji w ETF-y i liczę na Wasze szacowne opinie. Aktualnie posiadam ETF na indeks światowy FTSE All World, który znany jest z rozkładu w około 90% w krajach rozwiniętych i 10% w krajach rozwijających się. Ten podział dotychczas zapewnił mi zadowalającą dywersyfikację (IE00BK5BQT80).
Jednak w ostatnim czasie natknąłem się na zalecenia sugerujące podział portfela na 70% w krajach rozwiniętych i 30% w krajach rozwijających się. Ta refleksja skłoniła mnie do zastanowienia się, czy powinienem dostosować moją obecną alokację. Jedną z możliwości byłoby sprzedanie mojej pozycji w FTSE All World i zamiast tego zainwestowanie w kombinację na przykład MSCI World i MSCI Emerging Markets w proporcji 70 do 30.
Alternatywnie zastanawiałem się, czy do mojego portfela oprócz istniejącego ETF-a na FTSE All World dodać MSCI Emerging Markets lub coś podobnego, aby osiągnąć pożądaną wagę. Jednak moje obawy dotyczą tego, że mogłoby to prowadzić do nadmiernej wagi określonych firm, ponieważ mogą one już być zawarte w FTSE All World. Moje pytania do Was:
1. Czy uważacie, że dostosowanie wagi z krajów rozwiniętych do krajów rozwijających się w moim portfelu byłoby sensowne?
2. Jeśli tak, jak byście postąpili? Czy powinienem sprzedać ETF FTSE All World i wybrać kombinację MSCI World i MSCI Emerging Markets, czy byłoby bardziej rozsądne kupić po prostu dodatkowy ETF?
3. Czy macie obawy dotyczące potencjalnej nadmiernej wagi określonych firm poprzez dodanie kolejnego ETF-a?
Jestem bardzo ciekawy Waszych spostrzeżeń i rad, gdyż liczę na to, że będę mógł podjąć poinformowaną decyzję. Z góry dziękuję za Waszą pomoc!
Pozdrawiam serdecznie,
Maxim