- ndz wrz 08, 2024 5:45 pm
#213204
Cześć,
znowu jesteśmy zainteresowani nieruchomością.
https://www.immobilienscout24.de/exp...m_source=other
Jak widzicie, w ogłoszeniu nie ma słowa o tym, że nieruchomość jest wynajęta. Po prostu agent podczas ustalania terminu wspomniał, że wynajmujący nadal mieszkają w mieszkaniu. Dla mnie to brzmiało tak, jakby umowa najmu została wypowiedziana i wkrótce się wyprowadzą. Tak nie jest, umowa najmu nie została wypowiedziana. Wg agenta wynajmujący zgodziliby się jednak wyprowadzić w przypadku wypowiedzenia umowy z powodu własnego użytku. Agent potrafi dużo mówić, ja muszę zakładać najgorszy scenariusz.
Nawet gdyby mieszkanie było wolne, nie byłbym gotowy zapłacić żądanej ceny. W tej sytuacji moim pomysłem było obniżenie ceny o 20%, czyli zaoferowanie maks. 575 tys.
1. Pytanie: czy uważacie, że to jest w porządku, czy powinienem podać jeszcze niższą cenę?
2. Pytanie: zanim kupimy mieszkanie, musiałbym wyjaśnić jeszcze kilka spraw. M.in. dochody z najmu, protokoły ze spotkań właścicieli, rozliczenia kosztów eksploatacyjnych itp. Czy powinienem najpierw zaproponować swoją maksymalną cenę, ponieważ w przeciwnym razie nie ma sensu kontynuować informowania się, czy taktycznie byłoby lepiej podać cenę na końcu? Czy za bardzo się przejmuję i w końcu i tak nie ma to znaczenia?
3. Pytanie: Przed zakupem nie mam możliwości zabezpieczenia się prawnie, że obecni wynajmujący naprawdę zgodzą się wyprowadzić, prawda? Więc muszę zakładać okres wypowiedzenia 6 miesięcy i w najgorszym przypadku rozprawy sądowej?
Miłej niedzieli,
Counter
znowu jesteśmy zainteresowani nieruchomością.
https://www.immobilienscout24.de/exp...m_source=other
Jak widzicie, w ogłoszeniu nie ma słowa o tym, że nieruchomość jest wynajęta. Po prostu agent podczas ustalania terminu wspomniał, że wynajmujący nadal mieszkają w mieszkaniu. Dla mnie to brzmiało tak, jakby umowa najmu została wypowiedziana i wkrótce się wyprowadzą. Tak nie jest, umowa najmu nie została wypowiedziana. Wg agenta wynajmujący zgodziliby się jednak wyprowadzić w przypadku wypowiedzenia umowy z powodu własnego użytku. Agent potrafi dużo mówić, ja muszę zakładać najgorszy scenariusz.
Nawet gdyby mieszkanie było wolne, nie byłbym gotowy zapłacić żądanej ceny. W tej sytuacji moim pomysłem było obniżenie ceny o 20%, czyli zaoferowanie maks. 575 tys.
1. Pytanie: czy uważacie, że to jest w porządku, czy powinienem podać jeszcze niższą cenę?
2. Pytanie: zanim kupimy mieszkanie, musiałbym wyjaśnić jeszcze kilka spraw. M.in. dochody z najmu, protokoły ze spotkań właścicieli, rozliczenia kosztów eksploatacyjnych itp. Czy powinienem najpierw zaproponować swoją maksymalną cenę, ponieważ w przeciwnym razie nie ma sensu kontynuować informowania się, czy taktycznie byłoby lepiej podać cenę na końcu? Czy za bardzo się przejmuję i w końcu i tak nie ma to znaczenia?
3. Pytanie: Przed zakupem nie mam możliwości zabezpieczenia się prawnie, że obecni wynajmujący naprawdę zgodzą się wyprowadzić, prawda? Więc muszę zakładać okres wypowiedzenia 6 miesięcy i w najgorszym przypadku rozprawy sądowej?
Miłej niedzieli,
Counter